Zbyt niskie płace w Polsce
Dane zaprezentowane przez Komisję Europejską pokazują, że udział wynagrodzeń w Produkcie Krajowym Brutto w Polsce wynosi w chwili obecnej 46%, podczas gdy średnia dla całej Unii Europejskiej to 58%. Niepokojące jest to, że udział wynagrodzeń w PKB w ciągu ostatnich 12 lat spada w odniesieniu do Polski.
Jeszcze w 2001 roku udział pensji przeciętnych Polaków w PKB kraju wynosił o 10 punktów procentowych więcej niż w chwili obecnej. Oznacza to, że PKB wzrosło, a płace albo pozostały na niezmienionym poziomie, albo zmalały. Nie można wszystkiego tłumaczyć kryzysem gospodarczym na świecie, zwłaszcza, że specjaliści wypowiadają się, że Polska została potraktowana przez niego w sposób nader łagodny. Co więc oznacza opublikowany przez Komisję Europejską wskaźnik?
Polacy nie są wynagradzani dostatecznie szczodrze. Firmy oszczędzają na pracownikach, a jeśli koszty pracy stają się zbyt duże, rozważaną możliwość przeniesienia działalności swojej firmy do innego państwa, gdzie będą mogli zaoszczędzić na ponoszonych na bieżąco wydatkach. Płace w Polsce na tle innych krajów europejskich, w tym na tle pogrążonej w kryzysie Grecji, są bardzo niskie. Wynagrodzenia rosną zbyt powoli, a jak wiemy, rząd nie jest skłonny do zafundowania pracownikom dużej podwyżki płacy minimalnej, która choć trochę zmieniłaby położenie najgorzej wynagradzanych pracowników pełnoetatowych w Polsce. Obecnie płaca minimalna wynosi zaledwie 1600 zł brutto, a w następnym roku będzie to 1680 zł brutto.