O co nie pytać na rozmowie kwalifikacyjnej?
Rozmowa kwalifikacyjna stanowi bardzo ważną część procesu naboru pracowników. Daje bowiem możliwość nawiązania bezpośredniego kontaktu z kandydatem oraz zweryfikowanie informacji podanych przez niego w CV. Podstawę rozmowy stanowią odpowiednie pytania – w związku z tym prowadzący ją rekruter powinien wiedzieć, o co może zapytać, a o co nie.
O co można pytać?
Jakie pytania zadawać na rozmowie kwalifikacyjnej? Przede wszystkim takie, które mają związek z celem rekrutacji. Należy przypomnieć, iż kwestie te są regulowane przez kodeks pracy. Pracodawca ma zatem prawo zażądać od kandydata na określone stanowisko podania danych osobowych, daty urodzenia, adresu zamieszkania i adresu korespondencyjnego oraz imion rodziców. Ponadto może zapytać o wykształcenie oraz przebieg kariery zawodowej. Tymczasem praktyka niejednokrotnie pokazuje, że pracodawcy odbiegają od tego, co jest dozwolone i zadają osobom ubiegającym się o posadę pytania, które nie tylko powodują uczucie dyskomfortu, ale są także prawnie zabronione.
Jakie pytania są niedopuszczalne?
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie wolno zadawać pytań dotyczących orientacji seksualnej, przekonań politycznych oraz wyznania religijnego. Niedopuszczalne są także pytania o ciążę oraz o nałogi. Wiadomo co prawda, że nadużywanie alkoholu czy palenie papierosów obniża efektywność pracownika i negatywnie przekłada się na wyniki jego pracy, co w dalszej konsekwencji rzutuje na całą firmę, ale ustawodawca zabrania zadawania pytań odnoszących się właśnie do tych kwestii. Nakazuje też przestrzeganie zasad antydyskryminacji, co oznacza, że przesłankami przy zatrudnianiu (i nie tylko) pracownika nie mogą być m. in. jego wiek, rasa, płeć, narodowość, niepełnosprawność, pochodzenie etniczne, wyznawana religia, poglądy polityczne, orientacja seksualna oraz przynależność związkowa.